Strona głównaTechnologieDlaczego mam płacić za Scrum Mastera

Dlaczego mam płacić za Scrum Mastera

Rozpoczynając współpracę nad produktem (np. aplikacją, platformą internetową, prototypem lub innym produktem, który wymaga rozwiązywania złożonych problemów adaptacyjnych) w metodykach zwinnych, możesz – i powinieneś – zadać sobie to pytanie. Odpowiedź na nie wyjaśni, jakie korzyści jako inwestorowi przyniesie Ci włączenie Scrum Mastera (SM) w proces powstawania Twojego produktu z wykorzystaniem Scrum.

Kiedy zajrzymy do przewodnika po Scrum, znajdziemy tam opisujące go stwierdzenia, które pozwolą nam odpowiedzieć na to pytanie. Oto pierwsze z nich:

“Scrum jest lekki i łatwy do zrozumienia”.

Przed rozpoczęciem pracy w Scrum osoby oddelegowane do projektu zostaną zapewne wysłane na podstawowe szkolenie, podczas którego dowiedzą się, czym jest Scrum, jakie są jego elementy, role, zdarzenia scrumowe, artefakty etc. Teoretycznie w krótkim czasie wszyscy poznają zasady pracy w tym frameworku i zrozumieją go na tyle, by móc zacząć w nim pracować. Skoro tak, to po co nam ten Scrum Master? Może wystarczy Właściciel Produktu (Product Owner – PO) i zespół developerski?

Żeby rozwiać te wątpliwości, zastanówmy się, co takiego może się wydarzyć w obszarach zespołu, PO i organizacji, jeśli zechcemy pracować w Scrum nie zatrudniając SM-a?

Co może się stać w zespole?

Według przewodnika po Scrum, spotkania i wydarzenia scrumowe powinny zająć około 20% czasu w sprincie. O efektywności tych spotkań decydują zaangażowanie, skupienie, odpowiednie przygotowanie się do spotkania, a także umiejętna facylitacja i moderacja, skupiająca zebrane osoby na celu spotkania. Brak osoby, która ma odpowiednie umiejętności i wiedzę spowoduje, że zespół będzie musiał poświęcić dużo więcej niż 20% czasu na te czynności.

Zespół skupiony na swojej pracy, bez odpowiedniej wiedzy o procesach wytwarzania, może nie zauważyć problemów w swoim procesie. Zabraknie osoby, która obserwując pracę zespołu, wskaże, co nie działa, oraz pomoże wypracować najlepsze dla nich rozwiązania.

Blokady w pracy zespołu znajdujące się poza jego wpływem, będą trudne do eliminacji przez jego członków. Aby je zlikwidować, zespół będzie musiał odrywać się od pracy i angażować osoby spoza zespołu, zmieniając proces w firmie. Z kolei odwracając swoją uwagę, zespół developerski nie będzie mógł skupić się na tym, co potrafi najlepiej, czyli wytwarzaniu oprogramowania.

Bardzo prawdopodobnym jest również, że bez wsparcia SM członkowie zespołu widząc nieefektywne zachowania swoich kolegów, nie będą na bieżąco dawać sobie informacji zwrotnej w imię zachowania przyjacielskich relacji. Jeśli już przekażą to, co ich boli, to raczej w agresywny sposób, dając upust rosnącej dłuższy czas frustracji. Całkiem możliwe, że w konsekwencji nieefektywnych zachowań zespół będzie miał dodatkowo konflikt do rozwiązania. Bez pracy nad opartą na szacunku, budującą wzajemne zaufanie komunikacją , możemy spodziewać się dysfunkcji w pracy zespołowej. Zamiast zespołu możemy mieć zaledwie grupę deweloperów pracujących w jednym pokoju – a nie o to chodzi.

Jak PO odczuje brak SM?

Start oraz rozwój Właściciela Produktu bez wsparcia SM-a będzie bardzo trudny. PO nie będzie mógł wesprzeć się osobą, która wyjaśni mu, na czym polega jego rola, powie, jak pracować z wizją i celami oraz jakie znaczenie mają one dla pracy wykonywanej przez zespół deweloperski, pokaże techniki efektywnego zarządzania backlogiem skupionym na wartości produktu, wytłumaczy, jak utrzymać uporządkowany backlog oraz jak pracować z interesariuszami i zespołem. Jeśli początkujący PO będzie chciał dobrze pełnić swoją rolę, będzie zmuszony do poświęcania czasu na długotrwałą edukację zamiast pracować nad podniesieniem wartości produktu.

Jak może się to odbić na organizacji?

Nieporozumienia pomiędzy PO a zespołem developerskim, które mogłyby być rozwiązane przez neutralną postawę SM-a, będą eskalowane do kadry zarządzającej. Osoby te, bez wsparcia i edukacji ze strony SM-a, pomimo dobrych intencji niekoniecznie mogą rozumieć, na czym polega zwinne podejście. Może to spowodować, że ostatecznie będą podejmowane odgórne decyzje i forsowane rozwiązania znane im, ale nie pasujące do problemu, które zamiast pomagać, spowodują powstanie nowych blokad zwinnego wytwarzania oprogramowania w postaci mikrozarządzania, kontroli czy nadmiarowych procedur.

Przy braku osoby, która usunęłaby blokady i pomogła zrozumieć Twojej organizacji, na czym polega podejście Agile, wytłumaczyła, czemu służy każdy z elementów Scrum, zadbała o odpowiednią przejrzystość prac w zespole scrumowym, w Twojej organizacji zaczęłyby coraz częściej pojawiać się głosy, że to (czyli Scrum) nie działa. Być może nawet w samym zespole scrumowym znalazłyby się osoby, które potwierdzałyby tę opinię, nie widząc, gdzie zostały popełnione błędy.

Powyżej opisałem dosyć dramatyczny scenariusz, jednak patrząc na problemy, z jakimi się borykam, pracując jako SM, wiem, że jest on wielce prawdopodobny. Dlaczego? Pomoże nam to zrozumieć drugie stwierdzenie opisujące Scrum:

“Scrum jest trudny do opanowania”.

 

Scrum to framework oparty na wartościach, wymagający pracy nad postawą i pożądanymi zachowaniami wspierającymi te wartości przez zespół scrumowy oraz osoby mające kontakt z zespołem i wpływ na produkt.

Bez pracy nad wspieraniem wartości Scrum nie zadziała jego podstawa, czyli filary Scruma: przejrzystość, inspekcja i adaptacja.

To jest, moim zdaniem, najważniejszy powód, dlaczego Scrum Master jest niezbędny.

Scrum Master jest liderem służebnym, który między innymi pracuje nad zachowaniami wspierającymi te wartości poprzez obserwację, nauczanie i udzielanie informacji zwrotnych o tym, jakie konsekwencje ma brak dbałości o te wartości. Znając procesy, jakie zachodzą podczas pracy zespołowej, buduje zgrany i odpowiedzialny zespół skupiony na osiąganiu wyników oraz wykorzystujący potencjał jego członków.

Zatrudniając doświadczonego SM-a, możesz liczyć również na to, że pomoże on zarówno zespołowi, jak i właścicielowi produktu usuwać blokady, maksymalizować wartość produktu, a także przechodzić przez konstruktywne konflikty, które muszą się pojawić, aby zespół mógł ciągle pracować nad swoją efektywnością. Nauczy on, jak dawać sobie informację zwrotną, poruszając trudne do dyskusji obszary z szacunkiem dla drugiej strony. Wykryje dysfunkcje pracy zespołowej i zaproponuje działania, które je wyeliminują.

Pracując z organizacją, Scrum Master wesprze budowę środowiska, w którym zespoły mają przestrzeń i autonomię, aby móc rozwinąć skrzydła, czego Ci serdecznie życzę.

Autor
Maciej Wójcik

Maciej Wójcik
Specjalizacja: Scrum Master
Staż zawodowy: 18 lat

Doświadczony Scrum Master związany z RST Software Masters niemal od początku istnienia firmy. W branży IT od 18 lat z dużą znajomością pracy nad produktem na różnych etapach, od przygotowania koncepcji po jego rozwój. W marcu 2017 r. uzyskał certyfikat SAFe® Advanced Scrum Master. Prelegent na spotkaniach BarCoders oraz RST Code Meetings. Interesuje się elementami środowiska i kultury pracy wpływającymi na motywację
i satysfakcję, sposobami definiowania i osiągania celów, rozwojem produktów z wykorzystaniem Lean, Agile i Design Thinking.

 

________________________________________________________________________
ARTYKUŁ SPONSOROWANY | Drogi czytelniku powyższy artykuł może być materiałem reklamowym (artykułem sponsorowanym), który został napisany lub zlecony przez reklamodawcę. 

Więcej artykułów

Popularne